piątek, 12 listopada 2021

,,24 powody" dla których życie bywa irytujące.

Czołgiem! Mam nadzieję, że podobał Wam się cykl wpisów Filmowej Jesieniary. Na tym piątym skończymy, ale już 3 grudnia zapraszam Was na tradycyjne Blogmasy, które w tym roku potrwają do końca roku i już powoli zaczynam nad nimi pracować. Tradycyjnie też będzie się działo!

Czas też na wyniki konkursu. Nie było łatwo, bo wszystkie odpowiedzi były piękne i z większością osób, naprawdę mogłabym przybić piątkę. Pytanie, choć wydawało się proste, niosło za sobą różne odpowiedzi. Po długich przemyśleniach wybrałam dwie najciekawsze odpowiedzi i debatując w głowie, wybrałam tę jedną...

Zwycięzcą konkursu zostaje (fanfary proszę) ,,Radiomuzykant-ka" - o dziwo był to pierwszy zgłoszony komentarz, ale nie o szybkość tutaj chodziło. Najbardziej chyba zwróciłam uwagę na prawdziwość tych słów i tego, jak bardzo się z nimi utożsamiam. Ostatnie zdanie - ,,Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczyna się czyjaś krzywda." - często sama powtarzam innym, bo są po prostu prawdziwe. Tak więc książka i małe słodkości lecą do Ciebie - poproszę o wysłanie danych osobowych, adresu, albo nazwy najbliższego paczkomatu na maila: BlogiBeatrycze@wp.pl w ciągu tygodnia od tego postu (jeśli przez weekend nie napiszesz, sama postaram się skontaktować z Tobą, natomiast jeśli do kolejnego piątku nie będzie odpowiedzi - wygraną otrzymuje osoba z drugą najciekawszą odpowiedzią).

Dziękuje wszystkim za wzięcie udziału, na pewno będą jeszcze inne konkursy i zabawy wszelakie, więc będzie okazja :).

Wszystkich jednak zapraszam do zakupu książki. Wystarczy napisać do mnie na maila: BlogiBeatrycze@wp.pl , z krótką informacją, że jesteś zainteresowany/a, a ja podam dalsze instrukcje - nie gryzę :) . Książka kosztuje 36 zł (plus 13 - 15 zł za przesyłkę -> w zależności od tego, czy chcesz do paczkomatu, czy do domku) i myślę, że będzie fajnym prezentem na święta. Jest w niej też motyw świąteczny! Polecam też wersję elektroniczną do pobrania tylko 11 zł -> KLIK

Wbijamy jednak w tematykę naszego wpisu! Pamiętam, niegdyś Niekryty Krytyk w swojej książce napisał o podobnych powodach. Ja często w tej właśnie kategorii się żale tym, co mnie zwyczajnie w%$rwia, ale dzisiaj podam Wam te najbardziej irytujące w całym moim życiu rzeczy. Niektóre z nich znajdziecie w poprzednich ,,24 powodach", a kolejność nie ma znaczenia.

,,24 powody" dla których życie bywa irytujące.


Po jeden... kierowcy, którzy nie potrafią wyłączyć długich świateł - i już widzisz, jak się Maryja gdzieś w oddali objawia w postaci niebieskiego meduza.

2. W ciepłej kurtce zimowej każdy zawsze wygląda jak ziemniak - bardzo ładny ziemniak.

3. Kiedy masz wolne - jest brzydka pogoda, natomiast, jak jesteś w szkole, czy pracy - cudowne słoneczko.

4. Reklamy w
telewizji - zawsze włączają się w najmniej odpowiednim momencie, a ty zdążysz pójść po piwo na stację benzynową w innych województwie.

5. Mlaskający ludzie.

6. Nieprzyjazna drukarka - wie doskonale, kiedy się śpieszysz, a tusz magicznie usuwa się z drukarki i zawsze trzeba kupić nowy.

7. Komputer, czy telefon, który zawsze ma aktualizacje wtedy, gdy najbardziej potrzebujesz zrobić coś na szybko.

8. Świeżaki, słodziaki, patolaki czy inne gówna z
Biedronki - i miny ludzi, jak mówię przy kasie, że nie chce naklejek! Buahahaha - złowrogi śmiech.

9. Antybiotyk w
płynie - serio są dorośli ludzie, którzy wolą to, niż tabletki. Fuuu...

10. Pryszcz wulkan, aktywuje się akurat wtedy, gdy masz swoje wielkie wyjście.

11. Ludzie, którzy zwracają ci uwagę, że wydajesz pieniądze bez sensu - a może zgrzewarka do żywności, miniaturowa figurka Eda Sheerana i 50 musów owocowych jest mi akurat niezbędne do życia.

12. Kupowanie prezentów - starasz się wejść w czyiś gust, hobby, zainteresowania, a sam dostajesz coś, co nie wymagało od drugiej osoby odrobiny chęci do zrobienia czegoś wyjątkowego.

13. Bramki w sklepach - nic nie ukradłeś, ale i tak boisz się, że zadźwięczą.

14. Ludzie, którzy w kinie wychodzą co chwile siku, albo siorbią słomką końcówkę napoju, chociaż tam już nic nie ma.

15. Świąteczne rzeczy w sklepach od września...


16. Kiedy umawiasz się z kimś, a ten ktoś nie przychodzi, albo w ostatniej chwili odmawia.

17. Gdy jest zima, wchodzisz do ciepłego pomieszczenia i nie wiesz, co zrobić z kurtką.

18. Kiedy postanowisz zjeść coś ,,innego" - wydajesz masę kasy i nie smakowało.

19. Pieprzone rodzynki wsadzone do sernika - za to powinno się siedzieć.

20. Puszczanie na głos muzyki Zenka Martyniuka - ja naprawdę, chociaż za disco polo nie przepadam potrafię się przy nim bawić np. na imprezach, ale nie kumam, jak można tak skrzeczeć w piosenkach. Mój pies wyje ładniej, jak sąsiad na klatce przechodzi.

21. Kiedy żul jedzie autobusem, autobus jedzie żulem.

22. Skrobanie z lodu szyb
samochodowych - to jest najgorsza rzecz ever, szczególnie jak musisz ją robić o 5 rano i piździ złem niemiłosiernie.

23. Ludzie rozmawiający przez telefon w komunikacji miejskiej - ostatnio usłyszałam genialną rozmowę na temat wrzodów. Była szczególnie interesująca i obstawiam, że połowa autobusu miała ochotę wyrzucić coś od siebie dosłownie i w przenośni.

24. Nasz Rząd - ostatnie, ale chyba najważniejsze. Czasami mam wrażenie, że siedzą tam ludzie o wielkości IQ, mniejszej niż moja (nieżyjąca już [*]) koszatniczka. Ich pomysły często wydają się żartem, ale to nie blog, nie kabaret, a Polska i tu żartować się nie powinno.

A Wy macie coś, co Was wyjątkowo irytuje? Piszcie w komentarzach, z chęcią się zapoznam.

Na dole pojawił się licznik - już od 1 grudnia zapraszam Was na moją i Waszą ulubioną kategorię, czyli świąteczne wpisy. Pierwszy pojawi się już 3 grudnia, natomiast odliczanie zaczniemy już 1 grudnia na Instagramie, na który już teraz zapraszam. Będzie jak zwykle wyjątkowo i troszkę inaczej niż w poprzednich latach. Hasło na ten rok to: ,,Miłość jest wszystkim". Więcej dowiecie się w ostatnim listopadowym wpisie. Już się nie mogę doczekać!

 

Pozdrawiam Kolorowo

Beatrycze
 

Podobne wpisy:

 

 

 

34 komentarze:

  1. Genialny pomysł na posta. Wyszło świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha ha dobre. Z tym tuszem z drukarki to sama prawda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję zwyciężczyni :)
    1)- najbardziej mnie irytuje gdy kierowcy nie włączają kierunkowskazów. Sznur samochodów, śpieszę się, nagle hrabia się budzi i skręca. Super, gdyby włączył kierunkowskaz zdążyłabym przejść na drugą stronę, a tak muszę stać i czekać.
    3,11- pełna zgoda. Wogule nie wiem czemu ludzie są uzurpują prawo do decydowania o tym na co kto kasę wydaje... Utrzymujesz się sama, a słyszysz: „tego nie kupuj, po co ci to...”
    15, 20 i 24- również pełna zgoda.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojejejejejejej naprawdę ja? Strasznie sie cieszę!!!! :D :D :D
    Uffff, musze odetchnąć, żeby resztę posta przeczytać ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Punkt 19 i 21 - wyję ze śmiechu. :D :D :D
    Najbardziej zgadzam się oczywiście z ostatnim, ale 13 oraz 23 tez mnie irytuje.
    Od siebie dodałabym jeszcze: ludzie, którzy nie wiedzą, że samozamykacz w drzwiach na klatkę schodową służy do samozamykania i wyciągają z ościeznicy jakieś blachy, żeby drzwi się nie zamkneły, mimo że mogą : a) uzyć klucza b) uzyć kodu c) zadzwonić domofonem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja pierdykam, myślałam, że na szybko nic nie wymyślę bo raczej rzadko coś wyprowadza mnie z równowagi ( w sensie coś, co nie ma jakoś większego wpływu na moje życie ) ale patrz na to:
    - ludzie, którzy w zatłoczonym środku komunikacji publicznej traktują torebkę, plecak albo siatkę z zakupami jako żywą istotę, której należy się odzielne siedzenie
    - głośne rozmowy przez telefon o 6 lub 7 rano albo oglądanie filmów na telefonie bez słuchawek, z włączonym dźwiękiem
    - zawsze, kiedy w sklepie staję w kolejce gdzie jest najmniej osób, zadowolona z siebie jaka to jestem sprytna, okazuje się, że ktoś ma problemy z płatnością, zacięła się kasa albo nie skanuje się kod z miliona produktów i ze sklepu wychodzę dużo później niż płacąc przy kasie z długą kolejką
    -wkurzają mnie ludzie, którzy w samolocie wstają z miejsc ledwo samolot dotknie ziemi, boją się, że nie zdążą wysiąść?
    - poproszę siedem plasterków baleronu, albo nie nie, jednak pięć, albo nie, sześć. Tylko proszę kroić bez tego tłuszczu. I dwa ciekie plastereczki tej szynki z indyka. No co pani wyprawia, prosiłam o cienkie, te są za grube zatem dziękuję. zamiast tego poproszę trzy i pół plasterka goudy.
    Dobra, kończę bo się rozkręciłam :). Pocieszam się tylko myślą, że powodów za które kocham życie jestem w stanie podać minimum milion.

    OdpowiedzUsuń
  7. Już się zastanawiałam co ze mna, że aż tak spokojna jestem bo większość z tej listo jakoś przestała mnie irytować :P. Ale no z rządem nie mogę sie nie zgodzić. Gratuluję zwyciezczyni konkusu. Też mi się ta odpowiedź podobała. Sama chciałam wziac udział ale najpierw nie miałam weny na ciekawą odpowiedź a później sie w końcu zagapiłam 😅. Coś za dużo na głowie mam ostatnio. Jak sie troszkę ustabilizuje finasowo to kupię Twoja książkę. Papierową albo ebooka <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje dla zwyciężczyni! A co do listy irytujących rzeczy, niektóre pokrywają się z moimi. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle bardzo trafny wpis, w szczególności 1 i 15 :D

    OdpowiedzUsuń
  10. oj mlaskający ludzie... a już myślałam że mnie pocieszasz tak odchaczalam w głowie punkty że meni nie dotyczy, liczyłam na poprawę nastroju a tu przypomniał mi się Pan mlaskający z pociągu, mlaskał i mlaskał... na szczęście wysiadł ale ciśnienie podniesione.
    Niespodzewane aktualzacje oj potrafią "uszczęśliwić".
    Na szczęście jak coś zmawiam to mało prawdopodobne by mi nie smakowało, prawie zawsze dobrze trafiam:)
    disco polo glośno puszczone to moje ciśnienie podniesione;)
    Osoby bezdomne - przygnębia mnie ten widok, współczuję tym ludziom i życzę szybkiej poprawy sytuacji.
    Mnie irytują bezstresowo wychowywane dzieci które drą się, jeżdzą sobie na hulajnogach czy tam innych rolkach po sklepie a jak sie coś stanie to wielkei zdziwienie, no i nie ma co uwagi zwracać bo to dziecko ma sie dzieciństwm cieszyć a regulaminy danych miejsc to co to ich obchodzi.

    OdpowiedzUsuń
  11. ostatnio to prawie zawsze się sprawdza, co weekend to idzie zmiana pogody na gorsze, jak mnie to irytuje!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten brak słońca gdy wolne i obecność jego gdy praca bywa bardzo irytujące . Gratuluje zwycięscy .

    OdpowiedzUsuń
  13. gratuluję koleżanko zwycięstwa! :D jeju z tymi kierowcami... mnie to wkurzają najbardziej jak jakiś debil po ciemku jedzie z na przeciwka i chamsko na długich zapitala. I widzi, że auto jedzie i nic z tego nie robi. Ja się robię prawie ślepa i też mu długim walę, bo nic nie widzę, a tamtem zadowolony jedzie dalej. wrrrrrr

    OdpowiedzUsuń
  14. Można dodać jeszcze drugie tyle ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny post! Zgadzam się z tymi punktami, a przy niektórych parsknęłam śmiechem ;p Co jak co, ale serio jest to irytujące ;p
    Mnie jeszcze irytuje jak ludzie nie używają kierunku przy opuszczaniu ronda! Normalnie biała gorączka ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może chcą jeździć w kółko, ale spokojnie, lepiej tak niż jechać na nim w lewo :D

      Usuń
  16. 1. I jeszcze wysokie samochody! Powinny jeździć same niskie. :P
    5. O tak, nienawidzę, mam ochotę mordować.
    6 i 7. Sprzęty zawsze wiedzą, kiedy odmówić współpracy, żeby najbardziej pokrzyżować plany...
    17. Albo gorąco w marketach spożywczych! I trzeba się starać jak najszybciej wyjść, bo w zimowym ekwipunku można się rozpłynąć. Z kolei latem w niektórych w plecy wieje zimny wiatr z klimy i mnie to też doprowadza do nerwów.

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny wpis! Dobry pomysł :)
    Z Twojej listy strasznie irytują mnie reklamy w Telewizji , rzeczy świąteczne w sklepach od września i chodzenie z kurtka podczas zimy gdy nie wiadomo co z nią zrobić …. No i te cholerne rodzynki !
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję zwycięstwa 😊 też mnie wkurzają kierowcy, którzy nie wyłączają długich świateł... No i ten punkt z kurtką, z którą nie wiadomo co zrobić jak się wejdzie do ciepłego pomieszczenia, jest taki prawdziwy 😀

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny wpis! :D

    Czekam na blogmasy w Twoim wydaniu :)

    Mnie sporo rzeczy irytuje na pewno sytuacja jaką mamy w kraju od zeszłego roku oraz teraz sytuacja na granicy.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam serdecznie ♡
    Świetny wpis! Wiele punktów sprawia, że człowiek naprawdę się zaśmieje :D Mój ulubiony to zdecydowanie skrobanie szyb. Teraz miałam okazję robić to tylko raz, ale wiem, że jeszcze trochę, jeszcze kilka dni i skrobaczka będzie nieodłącznym elementem moich podróży.
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  21. Mlaskający ludzie i nasz rząd to mi zdecydowani faworyci tego rankingu. Piszezs o tym wszystkim z takim przymrużeniem oka i humorem, że normalnie poprawiasz człowiekowi nastrój :-)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Reklamy w telewizji często człowieka irytują zwłaszcza jak ogląda się jakiś film :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. wiele rzeczy z tych się zgadza a z tymi pryszczami to zawsze mam problem ❤
    Buziaki i pozdrowienia ❤

    OdpowiedzUsuń
  24. O matko, z tyloma rzeczami się zgadzam, że trudno mi się wszystkich odnieść! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zdecydowanie się zgadzam z wszystkimi punkami, a w szczegolności z ostatnim :D Mnie jeszcze bardzo irytuja ludzie, którzy mówią Ci jak masz żyć, a sami nie przyjmują żadnych uwag bo są przecież idealni :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny post, bardzo wiele punktów i mnie mocno irytuje. :D Z tymi długimi światłami trafiłaś idealnie, ostatnio coraz częściej się z tym spotykam. 😐

    OdpowiedzUsuń
  27. Życiowa lista :D Ze wszystkim się zgadzam, oprócz 22 punktu, bo nie mam samochodu ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. O matko! Jakie to prawdziwe! Podpisuję się pod tą listą dwoma łapkami :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Dobreeee!!! Zgadzam się prawie z wiekszości pkt! Dla przykładu też uważam, że za wypieki sernikowe z dodatkiem rodzynek powinno się iść siedzieć! Profanacja i psucie smaku.

    OdpowiedzUsuń
  30. ja w kkażdej kurtce wyglądam jak ziemniak;D

    OdpowiedzUsuń
  31. 1. O borze zielony, przypomniałaś mi, że leasing się skończył i mogę zacząć robić przeróbki w aucie. Pierwsze będą "światła długie do tyłu". Z pozdrowieniami dla osób, które siadają mi na dupie i świecą długimi kiedy jadę W MIEŚCIE lewym pasem, bo zaraz będę skręcać :D Hell yeah!
    3. Hmm... lubię deszcz :D (jestem gotowa na falę hejtu)
    4. Nie mam telewizora. Polecam :D
    8. Mistrzem zła była babka, która zebrała te naklejki i wymieniła je na ostatnią sztukę jakiegoś Misia - Pysia ze słowami "mój Burek go pokocha!". Za nią stała madka z bombelkiem i z nienawistnym wzrokiem xD
    11. Tych komentarzy chyba nigdy nie zrozumiem. Mnie zapytali po co mi glany.
    13. Na mnie czasem piszczą ot tak. Ale ja mam rozrusznik serca. Czasem przy implantach (raczej takich większych, przy zębowych bym się nie przejmowała) potrafią zapiszczeć :D
    14. Pęcherz nie wybiera xD
    16. O borze zielony, nienawidzę.... zero szacunku do drugiego człowieka
    17. Albo parują okulary xD
    22. Rozmrażacz do szyb. Polecam.
    24. Tego to nawet nie będę komentować. Chce się wyć i uciekać z kraju.

    Mnie irytują ludzie. Ich głupota i podłość. Szczególnie w stosunku do zwierząt.
    Oraz depresja, ale to zupełnie inna bajka.

    OdpowiedzUsuń

Odwiedzam każdego, kto zostawił u mnie komentarz i zostawiam ślad na jego/jej blogu lub stronie internetowej przed pojawieniem się kolejnego wpisu!
Pozdrawiam Kolorowo!