piątek, 26 listopada 2021

Październik i listopad z humorem.

 Czołgiem! Przepraszam za poprzedni piątkowy brak wpisu. Czasami jest to spowodowane brakiem czasu, innym razem weny, a nie chce Wam tutaj pisać składu płynu do mycia naczyń i wolę jednak, żeby te posty były, chociaż troszkę przemyślane.

Październik i listopad z humorem.


Czas na wymianę opon.


- Już? Przecież na tym asfalcie się zryją - powiedział Pan Wiesław z Duporyji.

Pan Wiesław czeka na pierwsze opady śniegu, aby jego Passat fajnie driftował, walnął w coś mocno i wtedy powie zaskakujące słowa, niczym nasz słynny pogodynek:

- Zima znowu zaskoczyła drogowców.

I znowu musimy się udać do pobliskiej wymieniarni opon, gdzie stary ziom zaprosi nas do podejrzanego garażu pełnego pajęczyn, a na ścianie będzie wisiał kalendarz z gołą babą of course, co pamięta rok 2005, kiedy ja szłam do komunii.

Także ten no... nie bądźcie jak Wiesław, wymieniajcie opony. No, chyba że nie macie auta, to wtedy nie wymieniajcie sąsiadom, bo się zdenerwują.

Grobbing.


Ogromny parking przy dworcu PKP ustawiony ok 200 metrów od cmentarza... nie Halina, tam nie parkujemy. Wciśniemy się między dwie Multiple na zakazie, 10 metrów od wejścia. Nie rozumiem ludzi. Mnie spotkała taka sama sytuacja. Na parkingu zaledwie parędziesiąt aut (w tym moja Mucha - tak nazywam swój samochód (tak, jakiś czas temu wymieniłam Landrynę na Muchę)), łatwy wyjazd, monitoring... ale nie, lepiej postawić na chodniku, utrudniając ludziom przejście.

I już kończąc parkingowy wywód, jeszcze trzeba dodać, że tradycja nakazuje, aby...

  • Ksiądz powiedział coś albo o Halloween, bo to złe święto, albo o hajsie.
  • Ktoś zawsze musi zemdleć albo zwymiotować.
  • Się ładnie ubrać, bo sąsiadka obok zobaczy.


Obserwacja z N.A.S.A


Ludzie z N.A.S.A zaobserwowali ciekawe zjawisko. Gdy długo nie grabicie liści, to pojawia się zamiast nich masa Edów. Także ten. Strzeżcie się. Albo nie. Jak chcecie.




Rejestracja ciąż.


Nasz już dawno chory
rząd sobie znowu coś wymyślił. Pewnie wiecie, jaka jest moja opinia na ten temat, nie będę się rozpisywać, skoro widzicie te kilka gwiazdek po prawej stronie bloga. Ja proponuje jeszcze rejestracje wypróżniania się, zjedzonych mielonych w ciągu tygodnia, ilość zużytego papieru na metr kwadratowy i rejestracja rejestracji do zarejestrowania osób zarejestrowanych w rejestracji.

Drogie paliwo.


- Jakie drogie? Toć ja zawsze tankuje za stówę i wychodzi stówa. Zawsze. - powiedział Pan Janusz w wywiadzie do gazety.

- Pan jest po#ebany? - zapytała reporterka.

- Chyba ty! - odpowiedział Pan Janusz, a reporterka - Barbara zastygła ze wstydu.

Także, dodając do tego wszystkiego, dodam, że paliwo jest drogie. Było i będzie jeszcze droższe, a Janusz faktycznie jest debilem. Ja tankuje za 130 zł.

 Ogłooooszenia Parafiaaalne!

Dodając coś od siebie, chciałabym zaprosić na wyjątkowy czas na moim blogu, a mianowicie na Blogmas - połączenie słów Blog i Christmas.

Tym razem będzie to aż pięć świątecznych wpisów na moim blogu w każdy piątek, aż do Sylwestra! To jest już trzecia edycja na tym blogu, pod nazwą:



W tym roku wpisy będą odbiegały od kategorii, zwyczajnie dlatego, że ciężko było mi cokolwiek wymyślić, a jeśli już, to byłoby bardzo naciągane. Chciałam, aby posty były krótkie, zabawne i mega świąteczne!


W czasie Blogmasów:


Zapraszam na 5 wpisów na moim blogu - w każdy piątek. Zobaczycie też świąteczny filmik złączony z tego, co się działo w danym tygodniu (tego nie obiecuje, zobaczę, czy uda mi się coś takiego wykonać, jeśli tak - jak najbardziej)

Zapraszam na Instagramowe odliczanie od 1 do 24 grudnia - zobaczycie tam między innymi pieczenie ciast, pierniczków, pokaże Wam Gdański Jarmark Bożonarodzeniowy, zagram na gitarze świąteczne piosenki, filmy ze spacerków z moim psiakiem, codzienne życie, pomysły na prezenty, świąteczne strojenie, pakowanie prezentów, kalendarze adwentowe i wiele wiele więcej!

Blogowa Polecajka - codziennie na Instagramowym story będę losowała Waszego bloga. Wypisałam 24 nazwy blogów, które uważam za najfajniejsze i codziennie będę polecała jeden blog, w miarę możliwości oznaczając Was i opowiadając o czym, jest dana strona. Później każdy z Was pojawi się na świątecznej choince, która powstanie 24 grudnia!

Motyw Świąteczny w mojej książce - opowiem Wam troszkę o tym jak wyglądały święta w ,,Historii Śmieszka" w drugim Blogmasie.

W tym roku wybrałam nazwę ,,Miłość jest wszystkim". Będziemy o tym rozmawiali, nie tylko o ,,typowej" miłości, ale też tej rodzinnej, pełnej bliskości i zrozumienia. Mam nadzieję, że będzie zabawnie, ciekawie i inspirująco, a przede wszystkim świątecznie!

Zapraszam od 1 grudnia  najpierw na INSTAGRAMA do wspólnego przeżywania tego wyjątkowego czasu -> Beatrycze!

 

Pozdrawiam Kolorowo

Beatrycze

 

 

36 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości. Szkoda, że nie mam Instagrama.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle fantastyczny wpis. :)
    Padłam ze śmiechu czytając o rejestracji osób zarejestrowanych do zajerestrowania w rejestracji. :))))
    Ale pomysły świateczne! Super. :)
    Jeszcze raz dziekuję za przesyłkę. Ksiązka na razie lezy i patrzę na nią. Zawsze tak mam z prezentami, że najpierw podziwiam, zanim zacznę używać. ;) Ale ogólnie na umyśle jestem zdrowa ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W święta będzie dużo czasu żeby zerknąć na zawartość:)

      Usuń
  3. ja jestem wykonczona po czarnym piatku w pracy

    OdpowiedzUsuń
  4. Zerknę na Blogmas. Może kiedyś też znajdę się w polecanych kontach ig :D Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie kto wie. Wszystko będzie zapisane na story gdyby komuś coś się omsknęło :)

      Usuń
  5. Czekam z niecierpliwością na Blogmas. U mnie, co drugi dzień od 2 grudnia, aż do Wigilii będą się na blogu pojawiały wywiady ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze się uśmiałam czytając pierwsza część, a co do pomysłów, to wow! Jesteś kopalnią pomysłów, trzymam kciuki za Twoje plany! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie w sumie już świątecznie. W domu aromat pieczonych pierników, które zapuszkowałam czym prędzej. Mam nadzieję, że zmiękną do świąt:D bo póki co zgrywają twardzieli.
    Z ciekawością będę obserwowac blogmass:D
    Miłość jest wszystkim. Tak. To dobre hasło. Ostatnio przeczytałam w jednej z książkek, że więszkość zła tego świata zaczyna się właśnie od braku miłości. Także...tego.
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że Ty pierwsza byłaś z piernikami! :D

      Usuń
  8. o listopadzie jak najszybciej chcę zapomnieć! szykuję już się na świąteczny nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O rejestracji ciąż nie będę się wypowiadała, ale brak słów co to się ostatnio dzieje... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Paliwo jest straszne drogie . Ostatnio 300zl zapłaciłam a wcześniej płaciłam 220 zł różnica jest . Supe ze będzie Blogmas . A kiedy drogowcy nie bylo zaskoczeni

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też się coś świątecznego trafi w tzw. sezonie ;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie lubię listopada, czekam zawsze na grudzień i świąteczną atmosferę :) wymiana opon też kojarzy mi się z koszmarem :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. z tym paliwem to jest masakra... Mąż wcześniej wydawał na paliwo (gaz z benzyną zamiennie) 400 zł a teraz 600 lol

    OdpowiedzUsuń
  14. Z tym paliwem to sztos :D Prawie jak "mam 500 plus, wiec stac mnie na wiecej w sklepach" :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zima co roku zaskakuje. Trafnie uchwyciłaś klimat typowego warsztatu. :D
    Przy obecnych cenach paliwa cieszę się, że aktualnie dużo nie jeżdżę... i że mam na gaz - też podrożał, ale jednak różnica jest spora. Choć najbardziej chciałabym hybrydę. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ha!!! ,,Uwielbiam" klimaty warsztatów samochodowych 🤣!!!
    P.S. Też jestem jak Pan Janusz 🤪!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Na chodnikach to już dawno, ludzie robią co chcą- i parkują i jeżdzą... Niedługo dla pieszych tam miejsca zabraknie :D
    „A z tymi zakazami parkowania, to dajcie spokój, kto to widział...”
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię Twoje wpisy z serii blogmas i czekam na nie z niecierpliwością :)

    Ogólnie jesteś bardzo pozytywną osobą :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Ooo tak! także uwielbiam tych, którzy czekają do pierwszego śniegu na wymianę opon ;p
    Ja ze względu na lenistwo wybrałam całoroczne ;p Nie muszę wymieniać, a na śnieg są spoko. Gorzej jak jest szklanka na drodze ;p Wtedy samochód stoi na parkingu :DDDD
    No ja też mówię, że jak jeżdżę po mieście to tankuje zawsze za pięć dych ;p Szkoda, że mniej kilometrów przejadę. Niedługo litr paliwa będzie kosztował pół mojej stawki godzinowej ;p
    Co do rejestracji ciąż - porażka, serio. A czuję, że będzie jeszcze gorzej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimówki niestety też na szklance nie dają rady. Przekonałam się o tym parę lat temu, kiedy miałam nowe zimówki...

      Usuń
  20. Ja muszę się zabrać za przygotowanie materiałów na grudzień, mój Instagram póki co będzie jesienny :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Wkurza mnie to drogie paliwo, ale co zrobić... Bardzo fajny pomysł na świąteczne wpisy 😊

    OdpowiedzUsuń
  22. z tym paliwem to przynajmniej teraz szybciej temu Januszowi za 100 się leje :D generalnie te ceny mnie przerażają z lekka :P Jarmark w Gdańsku też muszę zaliczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. He he u Ciebie zawzse na wesoło i zprzymrużeniem oka.
    A Janusz niech tankuje za 100 - ciekawe jak daleko za to pojedzie :-P
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdjęcie z Edem mnie powaliło, na pierwszy rzut oka byłam pewna, że to liście, dopiero po dłuższym przyglądnięciu zorientowałam się o co chodzi xD

    OdpowiedzUsuń

Odwiedzam każdego, kto zostawił u mnie komentarz i zostawiam ślad na jego/jej blogu lub stronie internetowej przed pojawieniem się kolejnego wpisu!
Pozdrawiam Kolorowo!