Czołgiem! Z racji tego, że wraca słoneczko i pewnie nie macie nic innego
do roboty, niż siedzenie przed laptopem, telefonem, czy innym
komputerem... zapraszam Was do kolejnej części anegdotek, ciekawostek i
innych takich dotyczących mojej książki. Zostawiając już to długie i
niezbyt logiczne zdanie - w tym cyklu poznacie głównych bohaterów
książki, troszkę Wam o nich poopowiadam i dodam informacje, których na
pierwszy rzut oka nie można się domyślić, czytając powieść.
Na
początku jednak przypominam o zniżce 30% na e-book, czyli płacicie 11 zł, a także możliwości
wysyłki książki za 36 zł plus kurier i dziękuje każdemu, który już
zakupił książkę. Loffki, kisski i niech Wam nikt nie przeszkadza w czytaniu. -> KLIKNIJ TUTAJ
Pewnie
pomyśleliście, że napisze coś o głównym bohaterze, jakim jest Karolek,
ale stwierdziłam, że odepchniemy go na chwilę. W życiu często bywał
odpychany, więc się ziomek przyzwyczaił. Oprócz tej postaci, mamy
jeszcze dwójkę głównych bohaterów, jakimi są Nataniel i Ewa. Dzisiaj opowiem o tym pierwszym gościu, później o tej równie ciekawej Pani.
Jak
już kiedyś wspominałam, chciałam, aby każdy bohater miał swój świat,
swoje problemy, z którymi na co dzień się zmaga... chociaż cała historia
opowiedziana jest przez Karolka, to on sam stwierdza, że każdy człowiek
jest inny i nawet już po mimice twarzy, wiemy, czy ktoś jest wredny,
czy miły, bo sam uśmiech może być nieszczery. Tak więc bohaterowie są
przedstawieni z punktu widzenia właśnie tego chłopaka, dokładnie nie
wiemy, jacy są naprawdę, ale możemy się domyślić, albo coś sobie dopisać
i to właśnie jest piękne w książkach, bo robimy własną wersję filmu w
głowie.
Nataniel Kress
to była dla mnie najtrudniejsza postać do stworzenia. Długo gdybałam,
jak ma mieć na imię, jak wyglądać i jakie mieć zachowanie. Stwierdziłam,
że będzie on zbyt pewnym siebie, ale i gburowatym chłopakiem. Jest też
uzdolniony muzycznie. Bohater pojawia
się dopiero na 61 stronie, jednak już na 49 widnieje jego opis, gdy brat
Karola opisuje swojego kumpla:
,,Założyłem więc granatowe spodenki i eleganckie szelki. Podziwiał je Janek (dop. brat Karola) i mówił, że są spoko, a nawet jego przyjaciel takie nosił, więc pozostałem przy nich."
Jedna z niewielu rzeczy, które łączy tych dwóch bohaterów, jest właśnie styl ubierania, a także pewne cechy charakteru, o których mówić nie będę ze względu na możliwość spojlera, u czy chuj wie bo mi program i tak podkreśla.
,,Jego ubrania były identyczne jak moje. Nie spodziewałem się tego, bo widziałem, jak się ubiera. Dał mi swoje ciut za małe dla niego spodnie, ale że Nataniel był wyższy ode mnie, pasowały idealnie. Koszulka minimalnie za duża, ale cały outfit wyglądał całkiem podobnie do mojego gdy tu przyszedłem. Kolorowo i w moim stylu."
Dla głównej postaci, która opowiada całą historię, Nataniel jest jednym wielkim znakiem zapytania.
Nie chce Wam tutaj niczego streszczać, a jedynie zaciekawić, jak
intrygującym był człowiekiem. Na początku poznajemy gościa jako osobę,
która nie ma oporów, by zrobić coś dziwnego, nietuzinkowego. Nie kryje się ze swoim ,,ja". Wiele osób ma problem, by od razu mówić swoje tajemnice, gdy Nataniel właśnie wywala wszystkim tzw. ,,Kawę na ławę". Jego muzykalna dusza, bo przecież gra na gitarze pomaga wydobyć romantyczność z tak prostolinijnego człowieka.
,,Przeprosił i zmieniając temat, zaczął mi pokazywać jakieś dziwne chwyty na
gitarze. [...] Ja udawałem, że mnie to interesuj, a on udawał, że
zapomniał, co się przed chwilą wydarzyło, a było to bardzo dziwne."
Nataniel nazywany jest przez Karola - Natanem, ponieważ on sam myśli, że jest to jedno i to samo imię. Powiem Wam, że dając ksiażkę do korekty, Pani mi poprawiła wszystko jako Nataniel,
dopisując, że to dwa różne imiona i wybrała te najczęściej wybierane.
Wiedziałam o tym, ale Karolek już nie wiedział. Mój błąd, mogłam
dopisać. Sama później wszystko to poprawiłam i dodałam w książce dialog,
dzięki któremu Ewa bezskutecznie próbuje wmówić Karolkowi, że to dwa
różne imiona. Później jednak wciąż tak go nazywa i nie robi sobie z tego
problemu.
Nataniel nazywany jest też Edkiem i pochodzi to z faktu, iż jest podobny do muzyka Eda Sheerana. Zasadniczo, tylko jeśli chodzi o włosy. Postanowiłam w czasie pisania książki naszkicować tego bohatera, a on nosi właśnie takie okulary. Ten słynny muzyk raczej na co dzień nie nosi.
- Zaproś tego Edwarda w końcu do nas. Zagramy w coś. [...]
- On nazywa się Nataniel. Nie zaproszę!
N- Robisz dramat z powodu pająka? [...]
K- Z powodu gigant-pająka. A ja nawet nie mam laczka.
N- Jesteś pojebany. Masz japonka.
Jeśli chodzi o jego losy w książce, dowiadujemy się dużo o jego własnym ,,ja". Nie będę spojlerować, ale Nataniel nie ma problemu opowiadać o swoim życiu, przeszłości. Nienawidzi swoich rodziców i próbuje zacząć od nowa, co wcale nie jest takie proste. Dogaduje się dobrze ze swoją młodszą siostrą, która jest do niego bardzo podobna.
Jest bardzo chaotyczną postacią, lubi czasami przeklinać i zadrwić z innych, czasami nie zdając sobie sprawy, jak bardzo ich rani. Jednak, gdy sam zostaje zraniony, zamyka się w sobie i nie przypomina już Eda Sheerana.
,,Po chwili włożył rękę do otwartej na blacie mąki, nabrał jej trochę na dłoń, po czym rzucił we mnie, ale bardziej na mój fartuch. - No to co? Bitwa na mąkę!
- Wszystko będzie brudne! - powiedziałem, strzepując niezręcznie mąkę z fartucha na podłogę.
- Raz się żyje, Karol! - Zamachnął się ponownie i zaczęła się walka.
,,Już dawno tak mocno łzy nie leciały po mojej twarzy, już dawno nikt tak mnie nie zranił" - Karol o Natanielu
Bohater, którego wymyśliłam totalnie sama. Chociaż nienawidzę jego pewności siebie, wewnątrz jest bardzo wrażliwym chłopakiem i mamy wrażenie, że czasami ta jego postawa jest udawana. Śmieszek, artysta, zagubiony człowiek, człowiek, który w książce raz się pojawia, a raz znika... co jeszcze można o nim dopisać? Tego dowiecie się z książki ,,Historia Śmieszka".
Kończąc ten i tak już za długi wpis chciałabym powiedzieć, że szukam pewnej osoby, a konkretniej Blogera, który chciałby opowiedzieć o książce na swojej witrynie. Nie musi być to konkretnie kontent książkowy. Jeśli jesteś zainteresowany/a napisz na BlogiBeatrycze@wp.pl , tam napiszę Ci więcej informacji. Jeśli natomiast będzie Was więcej, niż jedno zgłoszenie to wybiorę osobę, która moim zdaniem najciekawiej sobie poradzi z zadaniem. Czekam na Was do środy (15.09) i pod koniec tygodnia wyślę tej osobie książkę :).
Kolejny wpis poświęcimy równie ciekawej bohaterce, jaką jest Ewa!
Świetny ten bohater.
OdpowiedzUsuńNa tym portrecie to całkiem Ed Sheeran. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy bohater z oryginalnym imieniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa postać z tego Nataniela:D
OdpowiedzUsuńswietne zdjecie w okularkach;D
OdpowiedzUsuńPodobieństwo niesamowite, może nawet umie śpiewać? ;)
OdpowiedzUsuńPodobny ten Nataniel, do Eda ;)
OdpowiedzUsuńCóż, czekam na post o kolejnej bohaterce- mojej imienniczce ;)
Pozdrawiam
Ciekawa postać :D
OdpowiedzUsuńImię Nataniel to bardzo oryginalne imię :)
OdpowiedzUsuńA Eda Sheerana uwielbiam :)
Pozdrawiam serdecznie
fajne z jajcem:) chętnie bym czytnęła ale nie piszę recenzji książkowych także smuteczek:D
OdpowiedzUsuńTen Ed na rysunku to taki niezwykle prawdziwy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo fajne przedstawienie postaci :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta postać zapadnie człowiekowi w pamięci :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo ciekawa postać:)
OdpowiedzUsuńwykreowanie takiej postaci to nie lada wyczyn! trzeba wszystko przemyśleć, od prozaicznych rzeczy jak wygląd po cechy charakteru i zachowanie, co bywa naprawdę skomplikowaną kwestią :P
OdpowiedzUsuńNiezwykle ciekawe przedstawienie postaci. Podoba mi się, choć sama osoba nie do końca. Ale myślę, że jak to jest od kuchni to na pewno nie jest łatwe stworzenie takiej postaci. Gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńale bomba! trzymam kciuki, żeby sie sprzedało jak najwięcej!
OdpowiedzUsuń